52 lata temu zagrali w tej samej scenie w filmie Andrzeja Wajdy “Polowanie na muchy”. Odeszli niemalże w tym samym czasie – Zygmunt Malanowicz 4 kwietnia 2021 roku, a Krzysztof Krawczyk dzień później.
***
Krzysztof Krawczyk – piosenkarz, gitarzysta i kompozytor. Legenda polskiej sceny muzycznej. Jego utwory doczekały się wielu coverów śpiewanych przez innych wykonawców i zespoły.
Na polskiej scenie zadebiutował w 1963 r. w zespole Trubadurzy. Dopiero 10 lat później zdecydował się rozpocząć karierę solową. Na początku lat 80., po podbiciu serc polskich słuchaczy, Krawczyk wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie przez 5 lat koncertował.
Po powrocie do kraju w 1988 r. miał poważny wypadek samochodowy, który spowodował chwilowe zatrzymanie jego kariery. Na początku lat 90. wrócił na krótko do USA, by nagrać w Nashville płytę “Eastern Country Album” i wrócić na stałe do Polski.
Krzysztof Krawczyk bez wątpienia podbił serca Polaków i zgromadził sobie ogromne grono fanów. Wokalista i jego muzyczne hity, takie jak “Parostatek”, “Chciałem być”, “Mój przyjacielu” czy “Bo jesteś ty” na zawsze pozostaną w pamięci jego wielbicieli.
[źródło: www.rmf.fm/magazyn/news]
***
Zygmunt Malanowicz urodził się 1938 r. na Wileńszczyźnie. W 1963 r. ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną i Filmową w Łodzi. Debiutował na szklanym ekranie w filmie Romana Polańskiego “Nóż w Wodzie” w 1962 r. Rola przyniosła mu rozgłos i sławę. Niestety także nieprzychylność władz PRL – aktor nie otrzymał pierwszoplanowej roli w kinie przez kolejnych siedem lat. W tym czasie rozwijał warsztat teatralny.
Na koncie miał także role w filmach “Bariera” Jerzego Skolimowskiego czy “Polowanie na muchy” Andrzeja Wajdy. Grał głównie postaci skomplikowane psychologicznie, uwikłane w dylematy moralno-obyczajowe. Reżyserzy cenili wysoki poziom jego ekspresji scenicznej, zaangażowanie emocjonalne i nieoczywiste kreowanie granych przez niego postaci.
W 2015 r. otrzymał nagrodę za najlepszą pierwszoplanową rolą męską w filmie “Ojciec” Artura Urbańskiego.
“Nie wiemy, co napisać, bo żadne słowa nie oddadzą żalu i nie wypełnią pustki, jaka pozostawił ten wspaniały człowiek, przyjaciel, wielki aktor. Miał być Odysem w nowym spektaklu Nowego Teatru. Mamy nadzieję, że w ten sposób, trochę na skróty, ale dotarł do Itaki. Zygmuncie, żegnamy Cię, dziękując za wszystkie wspaniałe chwile, które nam ofiarowałeś” – napisał zespół Nowego Teatru.
[źródło: kultura.onet.pl]
Projekt jest realizowany w ramach programu 2.1 E-usługi, Poddziałanie 2.1.1 E-usługi dla Mazowsza, typ projektów Informatyzacja bibliotek, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2014-2020.