WyGRAne soboty na półmetku

WyGRAne soboty na półmetku

Minęliśmy półmetek „WyGRAnych sobót z Książnicą Płocką”. Pogoda w tym roku dostarcza nam dodatkowych atrakcji, ale uczestnikom nie przeszkadza deszcz i pomruki burzy.

Podsumujmy więc dwie gry:

– 23 lipca rządziła „Agafia i koleżanki” – o kobietach w Płocku mówi się za mało. Na ponad 500 ulic tylko 11 nosi imiona kobiet. A przecież barwnych, ciekawych, czy nawet kontrowersyjnych postaci w naszej historii nie brakuje i to od zarania istnienia miasta. Dlatego w grze postawiliśmy na kobiety – uczestnicy poznali epizody z życia Judyty Czeskiej, Iukundy, Haliny Rutskiej, Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej oraz Płock z kart powieści Małgorzaty Garkowskiej. Wśród zadań pojawiło się m.in. haftowanie, makijaż sceniczny i drzewo genealogiczne książąt mazowieckich.

– 30 lipca – „W poszukiwaniu zaginionej kartki”. Był to spacer śladami fragmentów książek, miejsc z książkami związanych, motywów literackich i ekranizacji, a że w naszych grach nic nie jest oczywiste, zadania zaskakiwały i dawały dobrą zabawę. Co wspólnego miała drukarnia Karola Kuliga z dzwonkami, ile razy jabłko było motywem literackim, jak przebiec maraton z książką na głowie, poznaj film po jednym kadrze lub zdjęciu z planu oraz czytanie w lustrzanym odbiciu – to zadania, z którymi zmierzyli się uczestnicy „WyGRAnej soboty z Książnicą Płocką”. Deszcz kropił, rytm nabijała muzyka festiwalu Audioriver, humory dopisywały.

Do zobaczenia 6 sierpnia na grze „Artefakty i frywolitki”.