Tydzień Bibliotek. Konkurs „Słodko-gorzkie historie” zakończony

Konkurs „Słodko-gorzkie historie” przygotowany z okazji Tygodnia Bibliotek zakończył się. Wysłuchaliście siedmiu krótkich historii. Przedstawili się Wam młodzi obrońcy Płocka, ale również Marcelina Rościszewska i poeta Władysław, a właściwie Władek, Broniewski. W naszej grze nawiązaliśmy do 100. rocznicy obrony Płocka, którą obchodzimy w tym roku. Chcieliśmy również przypomnieć książki, które młodzież czytała sto lat temu. Dlatego w opowieściach pojawiły się takie tytuły jak: „Trzej muszkieterowie” czy „Winnetou”. Nasi bohaterowie opowiadali również o smakach, które zapamiętali z tamtych dni. Wspominali więc chleb ze słoniną jedzony w okopach, kartoflankę przygotowaną przez ochotniczki z Służby Narodowej Kobiet Polskich czy skromny obiad gotowany przez mamę.

Dziękujemy i gratulujemy wszystkim, którzy wzięli udział w grze. Świetnie poradziliście sobie ze wszystkimi zadaniami. Nagrodziliśmy 11 osób. Są to:  Aleksandra, Grażyna, Urszula, Weronika, Wiktoria, Klara, Igor, Julita, Bartek, Igor oraz Elżbieta. Ze względu na RODO podajemy tylko imiona, ale niezbędne informacje wyślemy do wszystkich nagrodzonych w wiadomościach mailowych. Gratulujemy!

Oto poprawne odpowiedzi:

• Janina Landsberg-Śmieciuszewska pisała pamiętnik.
• Płockie Orlęta w jednym szeregu to: Piotr Stefański, Józef Kaczmarski, Antoni Gradowski, Stefan Zawidzki, Tadeusz Jeziorowski.
• Barykada stała u zbiegu ulic Więziennej (dziś Sienkiewicza) i Dominikańskiej (dziś 1 Maja).
• „Jak nie ma czym walczyć, walczcie sercem!” – taka była odpowiedź Janiny, na skargi, że nie ma czym walczyć…
• Na ulicy Warszawskiej (obecnie Kościuszki) płocczanie ustawili barykadę.
• Para młodych ludzi zameldowała porucznikowi, że bolszewicy są już w Trzepowie.
• Kobieta rozdająca chleb żegnała żołnierzy słowami: „Niech was Bóg błogosławi”.

KONKURSOWE “SŁODKO-GORZKIE HISTORIE”  >>